Forum Forum drużyny TALPS
Wszystko na temat drużyny Student, tematyka TALPS i wiele innych tematów! Zapraszamy do dyskusji.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Student vs. Siarkopolanie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum drużyny TALPS Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ziolek
Administrator



Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: TBG

PostWysłany: Pon 0:44, 19 Mar 2007    Temat postu: Student vs. Siarkopolanie

Po raz kolejny pokazaliśmy ze potrafimy zagrać wyrównany pojedynek z kazdym, zarówno z zespołami z dolnej cześci tabeli jak i górnej... i po raz kolejny zagraliśmy "swoje", czyli że meczu nie wygrał zespół przeciwny, ale to MY GO PRZEGRALIśMY !!!! Juz mi rece opadają , bo kolejny raz po pierwszym wygranym secie w następnym nadchodzi dramatyczny spadek motywacji, brak zacięcia, życia na boisku, a przede wszystkim nie widac tego błysku w oczach jak w trakcie wygrywanych przez nas partii!! ...kolejna sprawa - wkurza mnie to ze nie wypełniamy jako takowych przedmeczowych założeń taktycznych! Co z tego ze kładziemy w rozmowach nacisk na stabilną/pewną zagrywke, albo kiwke, kiedy i tak kazdy w trakcie meczu robi to co chce, co jak sie okazuje nie przynosi zadnego skutku??!! ...next... atak... lepiej niż z WORDem, ale na Siarke to zamało jak widać...nie bede komentował dalej... i jeszcze jedno...gramy w zespole, co za tym idzie jesli nie bedziemy sie w trudnych momentach wspierać nawzajem to nie mamy czego szukać w play-off'ach. Nie wazne czy zdobywamy punkt czy tracimy, czy wygrawamy czy przegrywamy musimy wierzyć w zwyciestwo.. to tyle ...narazie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 2:14, 19 Mar 2007    Temat postu:

ziolek napisales to w takim tonie jakbys mial do nas jakies pretensje za gre i nie mial sobie nic do zarzucenia, nie chce ci przypominac jak wazna byla stabilna zagrywka przy 14-10 dla siarki w tibreku kiedy zdobywalismy punkty. Nie podoba mi sie to ze jedziesz po innych w takim tonie jakbys ty zagral zajebisty mecz a reszta porazka. Kazdy zagral na maxa, ile mial mozliwosci tego dnia, po prostu to nie wystarczylo, siarka okazala sie lepsza i bardziej ograna, w polu gralismy dobrze ale kluczowe wg mnie bylo seryjne tracenie punktow przy ustawieniu w ataku - mateusz - zbyszek - rozgrywajacy - kiedy to zbyszek na sile dostawal pilki na srodek gdzie na niego czekal duzy marek z kolegami, mysle ze trzeba przemyslec jeszcze raz sens ustawienia i wyciagnac jakies wnioski.
pozdrowienia z krk
sokal
p.s. wg mnie najlepszym zawodnikiem meczu w moich oczach byl F-16, musze przyznac ze zagral jak nigdy dotad wyciagajac czasem niemozliwe pilki
Powrót do góry
ziolek
Administrator



Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: TBG

PostWysłany: Pon 9:48, 19 Mar 2007    Temat postu:

Sokal, czy ja napisałem ze zagrałem zajebiście? Popełniłem w tym meczu błedy tak jak kazdy. A co do zagrywki przy stanie 10-14 to zdobywaliśmy punkty bo starałem sie zaryzykować i w sumie wpadło nam 2 punkty, bo siarka popełniła błedy. Jak bym im przebił lekka piłke na rece to było by pozamiatane tak cy inaczej! Akurat źle sobie podrzuciłem piłke i zepsułem, ale i tak nie wierze ze doprowadzilibysmy do remisu, a nawet wygarnia - nie z takim podejsciem. Ostatnio zbieramy sie na heroiczny zryw zawsze jak juz nie mamy nic do stracenia, zamiast odrabiać punkty (nie tracąc ich) wtrakcie seta.
A i jeszcze, po nikim nie pojechałem jak byś nie zauważył, a Siarka wcale nie była lepsza, tylko miała to szczescie ze podarowaliśmy im zbyt duzo piłek za free.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
student
Administrator



Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnobrzeg

PostWysłany: Pon 10:27, 19 Mar 2007    Temat postu:

I sprawa:
Siarka głupia nie jest i potrafi wyciągnąć wnioski z przegranych partii. Tak też zrobili w II secie, wyciągnęli WNIOSKI. Marek Baleja wypadał na Zbycha na środku. Dodatkowo, nie wiem czy zwróciliście uwagę jak skakał do bloku Marek i jak ustawiała się obrona? Zauważyli, że Zbychu jedzie tylko skosy ze środka w prawą stronę co skutkowało tym, że wiedzieli jak skoczyć i jak się ustawić.

II sprawa:
Nie ma co się wzajemnie obwiniać. Każdy sam wie dobrze co zepsuł. Przynajmniej mam taką nadzieję, że każdy wie. Ja wiem. Z jednym się z ziółkiem zgadzam zdecydowanie: ustalenia, założenia przedmeczowe wzięły w łeb. Kiwka miała być w środek lub 9m a było standardowo za blok. Zagrywka to kwestia osobna. Ziółek miał moje pełne poparcie przy wzmocnieniu zagrywki w końcówce tie-breaka. I tak wyciągnął ze stanu 14-7 na 14-10. Przy stacjonarnej zagrywce wcale źle Nam nie szło. Sam serwowałem po 2-3 razy wchodząc w pole zagrywki. Szkoda, że nie było przyjęcia takiej jakości jak w piątek, choć i tak nie było źle. Ja Zagumnym nie będę i nie poprawie błędu przyjęcia wystawą. Próbowaliśmy zmieniać rozgrywającego. Wszedł Bartek i też niewiele mógł zrobić. Trudno.

III sprawa:
Ziółek zwrócił uwagę na jeszcze jeden ważny aspekt. Jak wygrywamy to jest git i wszyscy się cieszą i są razem. Przychodzi słaba seria i jest problem. Musimy się wspierać. Nie idzie to trudno. Trzeba wesprzeć kolegę/kolegów. Mamy być drużyną: na boisku, podczas czasu, podczas treningu oraz poza boiskiem.

Nie może być tak:
"Wygrana ma wielu ojców, Porażka zawsze jest sierotą"

IV sprawa:
Mateusz zmobilizował chłopaków z Siarki solidnie swoim postem o "starych dziadkach". Mieli dodatkową mobilizacje. Następnym razem mobilizujmy siebie a nie przeciwnika. Wiem, że ten wpis im pomógł Wink

V sprawa:
Jeszcze mamy szanse na play-off. Wygrana z Morganem to przepustka do tej fazy.

pozdro,
dzanek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 14:42, 19 Mar 2007    Temat postu:

Panowie wszystko przed Wami - weźcie przykład z dziadków i ognia
Morgan jest do ogrania - dwa dobrze postawione bloki na Mateusza i sprawa załatwiona....reszta pozostaje tylko play off'em
Powrót do góry
baziu




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:10, 19 Mar 2007    Temat postu:

Zgadzam się z każdym słowem Janka...ale mam jedną sugestie...
Nie rozumiem dlaczego wyszedłem w tibreku w "szóstce". Celem zdjęcia z boiska Janka było to aby odpoczął, zebrał trochę sił i popatrzył na poczynania na boisku stojąc obok...Fakt zmiana rozgrywającego zmobilizowała chłopaków kończyli więcej ataków blokujący drużyny przeciwnej nie wiedzieli tez gdzie będą kierowane piłki dzięki temu zdobyliśmy kilka punktów z rzędu...ale to Janek jest I rozgrywającym od decyduje o obliczu gry...ja jestem w tej drużynie właśnie na takie momenty...żeby Janek odpoczął. Fakt tak jak Janek powiedział on Zagumnym nie jest, ale też wczoraj nie grał pierwszy raz w siatkówkę więc apeluję o wiarę w niego i po 2 słabszych piłkach od Janka(i nie tylko tyczy się to Janka ale każdego) proszę stańcie na środku boiska, weźcie kilka głębszych oddechów popatrzcie sobie w oczy i zacznijcie być drużyną...a wtedy każdy wzniesie sie na wyżyny i następne 2, 3 akcje będą jak z bajki...

Mam jeszcze jedną prośbę do "kierownictwa drużyny"(głównie Ziółek i Janek) chłopaki bez urazy to jest tylko moja taka mała sugestia...Ciężko jest jednocześnie grać i dyrygować drużyną oraz patrzeć co się dzieje po drugiej stronie siatki(tzn.jak się ustawia przeciwnik w danej akcji)więc apeluję aby podczas meczu rolę "trenera"(dokonywanie zmian, przekazywanie różnorakich wskazówek, decydowanie w jakim momencie wziąć czas itp. ) przeją ktoś inny anieżeli Ziółek czy Janek.Lepiej wszytko widać z boki jak nie jest sie wmieszanym w cały wir grania...więc proponuję aby tę role podczas meczu przejął ktoś kto zna sie trochę na siatkówce, na przeciwnikach z TALPSu oraz przede wszystkim ktoś kto zna bardzo dobrze naszą drużynę z całości i z osobna...Moim skromnym zdaniem takim kandydatem mógłby być Piotrek Kuś(podczas spotkanie mógłbym mu pogadać)...Takie rozwiązanie ułatwi wam poczynania na boisku przemyślcie to do następnego meczu jest czas... więc to może być dobry pomysł...Jeśli będziecie zainteresowani wyjaśnię to dokładnie w piątek...
Takie jest moje zdanie możecie je wysmiać, albo zaakceptować...decyzja należy do Was... Wink tzw. Trzonu Zespołu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 20:35, 19 Mar 2007    Temat postu:

Bzdura kompletna kuś i ustawianie drużyny ale jaja Very Happy
Powrót do góry
sali




Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:00, 19 Mar 2007    Temat postu:

Spostrzeżenia i propozycja aby decyzje co do zmian i bieżącej taktyki podczas meczu dokonywała osoba nie uczestnicząca w meczu moim zdaniem bardzo dobra. Już jakiś czas temu myśleliśmy o tym, jednak niestety brak osoby która mogła-chciałby takie "stanowisko" objąć spowodował że nic w tym kierunku się nie ruszyło. Być może teraz co do Twojej kandydatury hmm trzeba by się zastanowić. Pozdrawiam i do zobaczenia 30 marca na treningu Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziolek
Administrator



Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: TBG

PostWysłany: Wto 1:00, 20 Mar 2007    Temat postu:

Tak jak Napisał kolega Paweł Sali Mucha S. kiedys były takie przymiarki do powierzenia naszego "losu" osobie nie bierzacej czynnego udziału w naszych meczach. NIestety nikt nie chciał wziać nas w swoje ręce wiec pozostało tak jak było... Wiadomo ze lepiej sie gra kiedy jest ktoś taki jak np. trener, która by pokierowała zespołem, wzieła czas w najbardziej odpowiednich momentach , zrobiła odważne zmiany i przede wszystkim umiała wpłynąć na morale zespołu! No ale do tego trzeba w miare kompetentnej osoby i przede wszystkim o odpowiednim AUTORYTECIE, której kazdy członek z zespołu by wysłuchał uważnie i poddał sie jej decyzjom bez wzgledu na to czy komus by sie one podobały czy nie (mówie tu oczywiście głównie o zmianach). Z całym szacunkiem i sympatią do Piotrka ta kandydatura z mojego punktu widzenia nie jest najlepsza, mając na wzgledzie aspekty i cechy "sterownika" zespołu opisane wyżej. Oczywiście trzeba to jakoś rozwiązać, moze jakieś głosowanie przeprowadzić przed meczem kogo byśmy "z nas" chcieli zeby przejął obowiązki "trenera". Bo tak jak Baziu napisał ciezko jest grac , decydowac i myslec o zmianach kiedy powinno sie skoncentrować tylko i wyłącznie na grze, tak jak w moim przypadku :/

Moze Wojtusia namówimy?? Wink Co Wy na to??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ku$zA




Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnobrzeg

PostWysłany: Wto 23:19, 20 Mar 2007    Temat postu:

po co sie tak ekscytujecie z tą moją kandydatura? ja dopiero teraz to przeczytalem ten temat i sie smieje z tego, bo nie czuje sie osobą, która może wpływac na gre druzyny. Tak jak napisał Ziółek osoba ta powinna miec kompetencje i odpowiedni autorytet w druzynie, ktorego ja nie posiadam... Dawałem co prawda pewne rady ale nikt ich nie wykorzystał... Także sam nie zgadzam się, abym został "trenerem" drużyny, bo nie ma to najmniejszego sensu...
Moim skromnym zdaniem nie potrzeba trenera tylko wiecej zaangazowania i ambicji.. bo czasem brakuje tego na boisku..wygrywacie pierwszego seta a w drugim i trzecim dajecie dupy na całej linii (WORD) to akurat dobrze znam, bo troche grałem w tej drużynie.. i pewnie jeszcze zagram.. ale wracajac do watku mojego posta.. POTRZEBA WIECEJ WIARY,ZAANGAZOWANIA NA TRENINGACH I MECZACH!!!!!! Trener nie wygra meczu! sami z resztą dobrze wiecie..

P.S
zrobcie na talps.fora.pl casting na trenera ... :/ oczywiscie joke..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum drużyny TALPS Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin